Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Poznanianka na czele pomorskiej listy Lewicy do Parlamentu Europejskiego

Podobnie jak w ubiegłorocznych wyborach do Sejmu, tak i w nadchodzącej kampanii do Europarlamentu, pomorską listę ugrupowania otworzy „spadochorniarka”. Tym razem jest to Katarzyna Ueberhan z Poznania.
Poznanianka na czele pomorskiej listy Lewicy do Parlamentu Europejskiego
Katarzyna Ueberhan (z prawej) z pomorskimi posłankami lewicy: Katarzyną Kotulą i Agnieszką Dziemianowicz-Bąk

Autor: Facebook

Lewica pokazała kandydatów do Parlamentu Europejskiego

W sobotę 27 kwietnia Lewica ogłosiła listy kandydatów do Europarlamentu. Jedynką w Okręgu Wyborczym nr 1, obejmującym obszar województwa pomorskiego została posłanka Katarzyna Ueberhan, działaczka feministyczna z Poznania, która w swoim macierzystym okręgu musiała ustąpić miejsca Joannie Scheuring-Wielgus. W związku z tym pomorski działacz Nowej Lewicy Marek Rutka, musi zadowolić się dopiero drugim miejscem na liście. Podobnie było jesienią ub. roku, kiedy Rutkę (posła w kadencji 2019-23) obsadzono na drugiej pozycji, za „importowaną” z Wrocławia Agnieszką Dziemianowicz-Bąk. I to ona właśnie wzięła jedyny mandat dla Lewicy z okręgu nr 26 (Gdynia i północno-zachodnia część Pomorza).

– O ile w wyborach parlamentarnych bardzo źle przyjąłem umieszczenie na jedynkach kandydatek spoza regionu, tak tutaj odbyło się to za porozumieniem stron – mówi dla zawszepomorze.pl Marek Rutka. – Oczywiście wizerunkowo zawsze jest to niejednoznaczne i sugeruje, że województwo nie ma kandydatów, ale chodziło o to, żeby wzmocnić listę i żeby na jedynce była kobieta.

Marek Rutka zwraca też uwagę, że Katarzyna Ueberhan jest w sejmowej komisji spraw zagranicznych, a w minionej kadencji Sejmu była już delegatką na różne posiedzenia Parlamentu Europejskiego.

Katarzyna Ueberhan jest z wykształcenia filozofką. Znana jest z aktywizmu na rzecz praw kobiet. Współorganizowała i koordynowała wydarzenia związane z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet i Manifą. Jest także mocno zaangażowana w działalność o charakterze antynacjonalistycznym i antyrasistowskim. Była członkinią Twojego Ruchu Janusza Palikota i Wiosny Roberta Biedronia. W 2019 zdobyła mandat poselski z list Lewicy w Poznaniu, a w ub. roku uzyskała reelekcję.

Pomorscy działacze Lewicy nie ukrywają też, że okręg pomorski nie jest „biorący” dla ich partii i nigdy w PE nie było lewicowego europosła z Pomorza. Joanna Senyszyn, która była europosłanką w latach 2009-14, startowała z Krakowa.

– Nie jest tak, że było pełno chętnych do tego startu, tym bardziej, że to trzecie wybory z rzędu. Wiemy, że to jest ciężkie województwo, jeśli chodzi o kolejność brania mandatu. Walczymy o wynik, bo Europa to temat bliski Lewicy. Jednocześnie patrzymy realnie – komentuje Jędrzej Włodarczyk, sekretarz Nowej Lewicy na Pomorzu.

Pomorscy kandydaci Nowej Lewicy do PE:

  1. Katarzyna Ueberhan
  2. Marek Rutka
  3. Karolina Haska
  4. Szymon Lepper
  5. Marzena Kutwa
  6. Bartosz Markowski
  7. Emanuela Bartoszkiewicz
  8. Tymoteusz Konkol
  9. Mateusz Iskrzyński
  10. Marzena Zawisza

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

dsafadsg 03.05.2024 17:19
Takie to Pomorze postępowe, takie samorządne, takie niezależne... A większość przedstawicielskich pozycji obsadzają "spadochroniarze" i/lub ludzie niemający żywotnych interesów ulokowanych na Pomorzu. Nie należy mylić "interesów" z urzędniczymi posadami, dla których eurosynekura jest "nagrodą" za wierną służbę. Komu?

serghzdfgh 02.05.2024 14:46
Mam nadzieję, że jeśli ktoś głosuje na tę listę, to na Marka Rutkę, człowieka z Pomorza i pracującego dla Pomorza. "Spadochroniarze"? Paru Pomorze wypromowało... Ktoś widział Biedronia?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama