Krótka debata kandydatów. Tczewianie zawiedzeni

Cztery pytania w debacie kandydatów na prezydenta Tczewa

Emocji przed debatą było wiele. Jak się okazało niepotrzebnie. Podczas spotkania, które mogliśmy oglądać na antenie TVP3 Gdańsk, każdy z kandydatów usłyszał 5 takich samych pytań, zadanych przez red. Pawła Rogalskiego. Na pierwsze trzy z nich najpierw odpowiadał obecnie urzędujący prezydent – Mirosław Pobłocki. Dopiero przy ostatnim z pytań, jako pierwszy odpowiadał Łukasz Brządkowski.

Przypomnimy, w pierwszej turze na Łukasza Brządkowskiego głosy oddało 47,5 proc. wyborców, zaś na Mirosława Pobłockiego 28,7 proc. Kto zostanie prezydentem Tczewa w nowej kadencji, rozstrzygnie dogrywka w niedzielę 21 kwietnia.

CZYTAJ WIĘCEJ: Sensacja na Pomorzu. Będzie druga tura w Tczewie 

Debata w Tczewie. Jaka wizja miasta?

Wprowadzenie do debaty było bardzo delikatne. Paweł Rogalski zapytał kandydatów o ich wizję Tczewa za 5 lat. Mirosław Pobłocki podkreślił, że Tczew jest czwartym co do wielkości miastem w województwie pomorskim, po Gdańsku, Gdyni i Słupsku.

- Stąd też Tczew zasługuje na miano lidera subregionu południowego województwa – mówił Mirosław Pobłocki. - To robimy od wielu lat, aby budować silną pozycję naszego miasta.

Z kolei Łukasz Brządkowski podkreślił, że jego zdaniem Tczew przede wszystkim powinien być miastem czystym, zielonym, miastem, w którym się po prostu dobrze mieszka, pracuje i wychowuje dzieci

- To jest nasz pomysł na najbliższe 5 lat – podkreślił Łukasz Brządkowski. - Żeby miasto było dobrze zarządzane, pieniądze dobrze wydawane, żeby ludzie po prostu w nim się dobrze czuli. 

Jak zarządzać Tczewem?

Zapytani o priorytety w zarządzaniu miastem także praktycznie "z marszu" dzielili się swoimi przemyśleniami.

- Priorytety zostały już dawno uchwalone, bo przecież one wynikają z budżetu miasta, który został przyjęty jednogłośnie – zauważył Mirosław Pobłocki. - Zostały one także zaakceptowane przez radnego Łukasza Brządkowskiego. Powiem więcej, mamy na to już pokryte finansowanie.

- Prawdę mówiąc, wybierzmy lepiej oryginał prezydenta, a nie jego kopię – mówił Mirosław Pobłocki, dodając, że się cieszy z faktu, "że Łukasz Brządkowski powtarza te priorytety, (...) można by powiedzieć, że je kopiuje."

Łukasz Brządkowski odbił "piłeczkę" do kontrkandydata.

- Mieszkańcy Tczewa w pierwszej trze wyraźnie pokazali, że chcą lepszego Tczewa, lepszego miasta – mówił Łukasz Brządkowski. - Jeżeli chodzi o moje pomysły, to przede wszystkim przywrócenie centrum monitoringu. Mamy kamery, one powinny być podłączone do komendy policji i działać prewencyjnie.

Łukasz Brządkowski mocno zaakcentował rewitalizację Parku Miejskiego. Odniósł się do pierwotnej wizji parku z plastikowymi dinozaurami i parkiem linowym.

- Nam się udało tę wizję zablokować – stwierdził. - Teraz czekamy na prawdziwą rewitalizację parku z odbudową amfiteatru. Nie wiem, dlaczego w dokumentach przesyłanych przez miasto do konserwatora zabytków jest pomysł na stworzenie sceny letniej i tak naprawdę likwidacja amfiteatru. Ja chcę, aby amfiteatr został wyremontowany, przystosowany do współczesnych wymagań. Żeby tam powróciło życie kulturalne, bo tego oczekują mieszkańcy.

Mirosław Pobłocki ripostował, że problemy z rewitalizacją są "zasługą" m.in. Łukasza Brządkowskiego. - Mamy praktycznie dokumentację uzgodnioną z konserwatorem – mówił Pobłocki. - Praktycznie oczekujemy tylko na pozwolenie na budowę i startujemy.

Łukasz Brządkowski przypomniał, że w 2018 roku za takie słowa w temacie parku Mirosław Pobłocki musiał przeprosić w trybie wyborczym. 

Funkcjonowanie tczewskich spółek miejskich

Trzeci z poruszanych tematów dotyczył funkcjonowania spółek miejskich w dziedzinie szeroko pojętych usług publicznych. Które z elementów ich funkcjonowania wymagają korekty?

- Generalnie te usługi publiczne, które są w gestii możliwości, decyzyjności prezydenta miasta, funkcjonują dobrze – uważa Mirosław Połocki. - Mamy bardzo rozbudowaną pomoc społeczną, pomoc dla ludzi niepełnosprawnych. Zajmujemy się osobami bezdomnymi. Prowadzimy ogrzewalnię dla osób, które nie mają miejsca zamieszkania. Mamy wynajęty hostel dla tych ludzi, którzy potrzebują. (...) W tym zakresie uważam, że jest dużo robione, a może być jeszcze więcej.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tak głosowali mieszkańcy Pomorza! Wyniki z miast i gmin

Łukasz Brządkowski zaznaczył, że jeżeli chodzi o służby komunalne, to trzeba zawsze oddać szacunek pracującym tam ludziom. Zwrócił jednak uwagę na problemy z utrzymaniem czystości

- Naszym pomysłem na rozwiązanie tego problemu jest stworzenie specjalnej aplikacji, gdzie każdy mieszkaniec będzie mógł wysłać zdjęcie jakiejś dziury w chodniku, czy zaniedbanego kawałka miasta – mówił Łukasz Brządkowski. - Służby od razu dostają informację, o co należy zadbać, co poprawić. To mieszkańcy są najlepszą grupą, która ocenia, czy Tczew jest czysty, czy jest miastem zaniedbanym. Niestety ta ocena wypada na naszą niekorzyść.

Mirosław Pobłocki, dodał, że oceniającymi są też radni, którzy wielokrotnie dziękowali za przeprowadzone działania.  

Inwestycje w Tczewie

W kwestii inwestycji urzędujący włodarz stwierdził, że miasto postawiło na bezpieczeństwo i zdrowie.

- Chcemy wybudować nowy basen przy Szkole Podstawowej nr 12 – mówił Pobłocki. - Mamy na to zapewnione środki w kwocie 25 mln zł. Wyremontować istniejący basen przy Tczewskim Centrum Sportu i Rekreacji. Mamy na to również zabezpieczone środki w kwocie 15 mln zł. To bardzo ważny element, który dotyczy bezpieczeństwa i zdrowia naszych dzieci.

- Jeżeli zostały podpisane jakiekolwiek umowy, to one oczywiście nie mogą zostać zerwane – stwierdził Łukasz Brządkowski. - Nasza pływalnia wymaga dużego, kapitalnego remontu, gdyż ona jest w opłakanym stanie. 

Jak zaznaczył Łukarz Brządkowski, od dawna basen był wiązany z powstaniem aquaparku. - Chcę żeby ten basen był regularnie rozbudowywany o kolejne elementy – mówił Brządkowski.

- ... Ale myśmy nigdy nie zrezygnowali z budowy aquaparku – zastrzegł Mirosław Pobłocki.

- Chciałbym się skupić na takich elementach infrastruktury miasta – kontynuował Brządkowski. - Zostały do przebudowania wiadukt w ulicy Kolejowej, 1 maja, który jest w bardzo kiepskim stanie.

Kością niezgody stał się remont chodnika na ul. Bałdowskiej. Mirosław Pobłocki nie widział racjonalnego powodu dla tej inwestycji. Łukasz Brządkowski - wręcz przeciwnie.

Debata w Tczewie: rozwój turystyki

Ostatnie z pytań dotyczyło inwestycji w turystykę. Tym razem, jako pierwszy wypowiadał się Łukasz Brządkowski, który na co dzień jest także wolontarystycznym przewodnikiem po Tczewie. 

- Miasto ma potencjał – podkreślił Łukasz Brządkowski. - Natomiast my musimy pomyśleć, jakie powinniśmy stworzyć atrakcje, żeby turystów przyciągnąć w większej liczbie. Udało się osiągnąć duży sukces, jakim jest powołanie oddziału Muzeum II Wojny Światowej w Moście Tczewskim. To, moim zdaniem, będzie mocnym magnesem do przyciągnięcia turystów. Most jest w zarządzie powiatu, ale my, jako miasto, musimy wspierać starostwo w każdym możliwym zakresie, aby ten most został odbudowany i to muzeum zaczęło funkcjonować. 

Mirosław Pobłocki wskazał na Fabrykę Sztuk, którą rokrocznie odwiedza około 40 tys. osób. Dodał także, że mamy Bulwar Nadwiślański z elementami zabawowymi dla dzieci, młodzieży, który chętnie odwiedzają mieszkańcy różnych zakątków województwa.

A jak debatę skomentowali tczewianie?

- Z dużej chmury mały deszcz i szkoda bawić się w jakieś "małe punkty" dla naszych kandydatów – napisał Michał Kargul. - Dla wszystkich, poza gorącymi zwolennikami obu ekip, nie było tam nic godnego odnotowania. Raczej ani ten występ żadnemu z nich nie pomógł, ani nie zaszkodził. Chyba większe znaczenie będzie miało nie to, jak wypadli, ale jak to wydarzenie sprzedadzą oba sztaby.