Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Alternatywne lekcje WF z Moniką Pyrek. Dzieci były przeszczęśliwe

Olimpijka i wicemistrzyni świata w skoku o tyczce Monika Pyrek odwiedza kolejne miejscowości i szkoły, promując akcję „Alternatywnych lekcji WF”. W czwartek zawitała do Chojnic, gdzie ze sportowej oferty jej fundacji skorzystali uczniowie miejscowej „siódemki” i „jedynki”.
Monika Pyrek lekcja WF

Autor: Olek Knitter | Zawsze Pomorze

Trwa wiosenna edycja „Alternatywnych lekcji WF”, którą wymyśliła i prowadzi polska olimpijka z Sydney, Aten, Pekinu i Londynu, a także medalistka mistrzostw świata w skoku o tyczce Monika Pyrek wraz ze swoją fundacją. Pyrek pokazuje tym samym, że zajęcia wychowania fizycznego mogą być ciekawe, nowoczesne i połączone z najnowszą technologią. A wszystko to ma inspirować dzieci i młodzież do podejmowania aktywności fizycznej.

W Chojnicach uczniowie Szkoły Podstawowej nr 7, gdzie odbywały się zajęcia, oraz uczniowie SP nr 1 mieli okazję poćwiczyć na dziesięciu różnych stacjach, często połączyć z nowoczesną technologią. Na każdej z nich czekały inne sportowe wyzwania. Był rzut do kosza, mierzenie prędkości strzału piłką do bramki, sprint na czas, ale uczniowie mogli też spróbować swoich sił na ergometrze wioślarskim, na stacji narciarskiej czy wsiąść na rower. Przyrządy te połączone były z monitorami, dzięki czemu można było „przenieść” się na trasę zjazdu narciarskiego, wyścigu kolarskiego czy na tor wioślarski. Nie brakowało też zabaw na zwinność i refleks. A to wszystko bez konkurowania ze sobą i uśmiechami na twarzach, bo tego dnia nie było ocen, a jedynie sprawdzenie i pokonywanie własnych możliwości.

CZYTAJ TEŻ: Akcja Hooop Spoort. Gwiazdy zachęcają dzieci do ruchu

- Używając języka młodzieżowego nasz projekt powstał po to, by dać młodym ludziom zajawkę nie tylko na uprawianie sportu, ale ogólnie na ruszanie się i jakąkolwiek aktywność fizyczną. Te zajęcia mają młodym ludziom urozmaicić lekcje wuefu, pokazać im coś innego, co na długo zapamiętają i dzięki czemu zostaną w nich takie fajne, sportowe emocje. Może dzięki temu znajdą w przyszłości swój sport – mówi Monika Pyrek. - Zależy mi na tym, by znalazły w sporcie to coś, co wyciągnie ich z nudy i z domu do rówieśników, którzy mają podobne cele jak oni i wówczas nie będą myśleć o „głupotach”.


Monika Pyrek jest dowodem na to, iż ścieżki sportowej kariery mogą być różne. Zaczynała bowiem uprawianie sportu od koszykówki, a skok o tyczce pojawił się dopiero później.

- Trafiłam do skoków dosyć późno, Ania Rogowska również. Więc jeśli ma się do jakieś dyscypliny w życiu trafić, to się trafi. Najważniejsze by mieć podstawę, więc ta ogólnorozwojówka to jest klucz dla przyszłych sportowców – mówi Pyrek. 

Wicemistrzyni świata w skoku o tyczce podkreśla, że najważniejsze jest to, aby dzieci przekonały się, iż uprawianie sportu jest dla nich odpoczynkiem.

- Mimo że nawet dziś się troszkę zmęczą fizycznie, to zobaczą, że odpoczęła im w tym czasie głowa. Zobaczmy chociażby na przerwach w szkole, ile w dzieciach jest energii i emocji. I dzieci muszą gdzieś wydatkować tę energię. To dla nich szansa na regulację emocji. Wuef jest idealnym miejscem do tego – mówi Monika Pyrek. 

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama