Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Gdańsk: Piętrowy parking rowerowy we Wrzeszczu otwarty

Całodobowy i monitorowany, pod dachem mieści nawet 500 jednośladów, a jego położenie przy dworcu kolejowym ma zachęcać do przesiadek na ekologiczny transport zbiorowy. Koszt oraz kształt inwestycji rodzą kontrowersje, ale otwartemu w piątek, 15 marca parkingowi rowerowemu przy stacji Gdańsk Wrzeszcz ocenę wystawią użytkownicy.
parking rowerowy w Gdańsku-Wrzeszczu

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Parking rowerowy we Wrzeszczu w Gdańsku otwarty! Pomieści 500 rowerów

– Mamy całkiem sporo parkingów rowerowych w Gdańsku, ale ten jest wyjątkowy. Dwukondygnacyjny i pomieści 500 rowerów. Co ważne, będzie czynny przez całą dobę – mówiła podczas oficjalnego piątkowego (15 marca) otwarcia prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, cytowana przez Gdansk.pl. – Wzorem polityk rowerowych na całym świecie, chcemy zachęcać mieszkańców Gdańska do tego, żeby korzystali z transportu publicznego i rowerowego. Myślę, że ten parking niebawem zapełni się rowerami i będzie jedną z zachęt do zmiany stylu życia oraz jeszcze większej troski o nasze środowisko – dodała.

Inwestycja pochłonęła około 13 mln złotych, z czego około 11 mln złotych zostało dofinansowane przez Unię Europejską, co stanowi aż 85 proc. całkowitych kosztów.

Miejsca dla rowerów w większości położone są na 1. piętrze. Jednoślady za pomocą specjalnych pochylni umieszcza się na rampach. Na parkingu znajdują się także stojaki dla rowerów specjalnych (cargo, dla osób niepełnosprawnych), a także punkt do samodzielnego  serwisowania roweru. Do obiektu prowadzą trzy wejścia:

  • dwa usytuowane od strony ul. Dmowskiego
  • oraz jedno od strony Galerii Bałtyckiej. 

Umieszczenie rowerowej części na drugiej kondygnacji budynku w dużej części wynikało m.in. z faktu, że na parterze zlokalizowane zostało pomieszczenie zaplecza socjalnego dla kierowców miejskich autobusów i tramwajów.

Parking rowerowy we Wrzeszczu w Gdańsku otwarty. Ocenę wystawią użytkownicy

Na długo przed powstaniem, wrzeszczański rowerowy parking kubaturowy spotykał się z krytyką jako bardzo kosztowny oraz dyskusyjnie zaprojektowany. 

– Ten parking to taki biały słoń – nie wiadomo, po co jest, nie wiadomo dlaczego, do tego generuje ogromne koszty. Przede wszystkim, stanie w złym miejscu, od strony, która jest najrzadziej uczęszczana przez rowerzystów. Poza tym, będzie głównie na piętrze, co oznacza, że czas dostarczenia roweru, a przez to dostania się na peron, znacząco się wydłuży – mówił nam jesienią 2022 roku, gdy podpisywana była umowa na budowę, aktywista miejski, radny dzielnicy Wrzeszcz Dolny i od ćwierć wieku współorganizator Wielkiego Przejazdu Rowerowego Roger Jackowski.

Przekonywał, że 13 milionów złotych można byłoby spożytkować na inny cel służący rowerzystom (np. budowę przynajmniej dwóch nowych głównych tras rowerowych).

Czy zgodnie z obawami rowerowego aktywisty z Wrzeszcza parking będzie świecił pustkami? Czy niebawem zapełni się rowerami, jak wieszczy prezydent Gdańska? Czas i liczba użytkowników pokażą.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama