Mieszkańcy ul. Lendziona w Gdańsku chcą likwidacji miejsc postojowych dla autobusów
„Domagamy się likwidacji miejsc postojowych dla autobusów na ul. Lendziona w sąsiedztwie budynków mieszkalnych Lendziona 3A, 4B i 4C” – napisali w liście otwartym w drugiej połowie lutego, skierowanym do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku oraz Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, mieszkańcy kamienic w centralnej części dzielnicy – tuż przy pętli autobusowej i dworcu PKP Gdańsk-Wrzeszcz oraz Galerii Bałtyckiej.
Na co skarżyli się mieszkańcy ulicy Lendziona?
- że narażeni są na wdychanie spalin emitowanych przez włączone silniki autobusów, których kierowcy dogrzewają wnętrze,
- że ograniczony jest dostęp światła,
- że hałas i drgania są trudne do zniesienia,
- że obecna sytuacja godzi w prywatność i intymność mieszkańców,
- że autobusy zasłaniają całkowicie widok za oknem.
W dokumencie rozesłanym przez radnych Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny do mediów, podpisanym przez mieszkańców, znalazł się zapis o tym, że prawo budowlane dla nowych inwestycji zakłada miejsca postojowe autobusów „co najmniej 10 metrów od okien budynku mieszkalnego” [na ul. Lendziona to ok. 3 metrów]. Napisano tam też:
„Realizacja zmian organizacji ruchu, takich jak ta, które w znacznym stopniu pogarszają naszą jakość życia, czyli osób mieszkających w bezpośrednim sąsiedztwie, powinny być z nami konsultowane. Pominięcie nas i potraktowanie w sposób przedmiotowy zdumiewa nas i oburza, szczególnie w świetle deklarowanej przez władze miasta woli budowy demokracji i wsłuchiwania się w głos społeczeństwa. Mamy prawo do współdecydowania o naszym bezpośrednim sąsiedztwie i chcemy zabierać głos w debacie na jego temat, zwłaszcza w sytuacji, gdy wdrażane rozwiązania są dla nas bardzo uciążliwe. Tymczasem nikt nie zapytał nas, co na ten temat sądzimy”.
Autorzy listu nie poprzestali na wyrażeniu niezadowolenia, zaproponowali też swoje sposoby na rozwiązanie kłopotu.
Pomysły mieszkańców ul. Lendziona na usunięcie postoju autobusów:
- zlikwidować przystanek „regionalny”, a jedyną obecnie zatrzymującą się tam linię 810 (kursuje 8 razy na dobę!) przenieś na przystanek Wrzeszcz PKP 03 lub Wrzeszcz PKP 04 [inne przystanki na pętli autobusowej],
- przylegający do peronu obecnego „przystanku regionalnego” przejazd bez problemu stanowić może miejsce postoju od 2 do 4 autobusów,
- jako pas manewrowy dla autobusów wjeżdżających na perony w ostateczności używać można ostatniego przejazdu pomiędzy budką z kebabami a przystankiem Wrzeszcz PKP 03, na którym obecnie czasami również zatrzymują się autobusy […].
– Liczymy na poważne podejście do naszej propozycji i szybkie rozwiązanie problemu, który nie powinien być tylko naszym problemem, a w przyszłości konsultowanie z nami rozwiązań uciążliwych dla mieszkańców – zadeklarowali twórcy i sygnatariusze w konkluzji listu otwartego.
Koniec problemu na ul. Lendziona? Autobusy mają zniknąć spod okien mieszkańców
Choć same efekty zapewne nie będą natychmiastowe, to po niespełna 2 tygodniach od otrzymania korespondencji zastępca prezydent Gdańska do spraw usług komunalnych poinformował, że po spotkaniu z udziałem mieszkańców oraz m.in. interweniujących w tej sprawie dwojga radnych klubu Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska: Emilii Lodzińskiej oraz Andrzeja Kowalczysa, udało się przygotować rozwiązanie.
– Rozmawialiśmy o parkowaniu oraz organizacji ruchu przy pętli autobusowej. Wypracowaliśmy plan działania: zamontujemy słupki, które uniemożliwią parkowanie, aby mieszkańcy mieli swobodny dostęp do drogi, i wyznaczymy nową strefę parkingową dla pojazdów komunikacji miejskiej – zapowiedział na portalu społecznościowym wiceprezydent Gdańska Piotr Kryszewski.
Napisz komentarz
Komentarze