Posłowie Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska, Barbara Nowacka i Tadeusz Aziewicz zorganizowali konferencję na temat „dramatycznej sytuacji przedsiębiorców spowodowanej podwyżkami cen energii oraz obowiązującym od 1 stycznia Nowym Ładem”. Dziennikarzy zaprosili na gdański Chełm, przed sklep „U Bambra”, a jego właściciel także wziął udział w spotkaniu.
- Nadciąga wywołane nieudolnością rządzących tsunami dla polskich przedsiębiorstw, dla małych i średnich firm – mówiła Barbara Nowacka. - Podwyżki gazu, galopująca inflacja, drożyzna, a teraz chaos w przepisach Polskiego Ładu szczególnie uderzają w tych, którzy po 1989 roku odbudowywali polską gospodarkę, tworzą miejsca pracy. Udało się obniżyć ceny gazu dla gospodarstw domowych, ale trzeba także zająć się opłatami za gaz dla przedsiębiorców. Ludzie, którzy budują polskie PKB, zasługują na opiekę ze strony państwa.
Koalicja Obywatelska domaga się od premiera kontroli Polskiej Fundacji Rozwoju – chodzi o wezwania do zwrotu dotacji, otrzymywanych w ramach tarcz antyinflacyjnych.
- Przedsiębiorcy z powodu niejasnych zapisów małym druczkiem, muszą zwracać nawet po 90 procent dotacji, którą otrzymali, bez gwarancji rozłożenia tych kwot na raty – mówi Barbara Nowacka. - Dla małego przedsiębiorcy zwrot do końca marca 200-300 tys. złotych jest przecież niemożliwy.
Z kolei Agnieszka Pomaska ma dla premiera inną propozycję. - Wszyscy dziś zaciskają pasa i liczą każdą złotówkę – poza Kancelarią Rady Ministrów, która w tym roku planuje zwiększenie swoich wydatków - mówiła, pokazując wykres wydatków Kancelarii RM. Według niego w 2020 r. wyniosły one 360 mln zł, w 2021 r. – 380 mln zł, natomiast planowane wydatki na ten rok mają wynieść 831 mln złotych. - Pan premier apeluje, żeby sklepikarze obniżyli ceny produktów o 5 złotych, a my apelujemy o obniżenie budżetu Kancelarii RM o 500 mln złotych – mówi posłanka. - Planujemy interpelację w sprawie skandalicznej wysokości wydatków kancelarii premiera.
- Co mi da obniżenie VAT o 5 procent, jeśli i tak wszystko drożeje? – pytał z kolei właściciel sklepu, przy którym odbyła się konferencja. - Tylko dostawy nabiału podrożały o 30 procent. W każdej hurtowni mówią, że towar od producentów z każdą dostawą drożeje. Więc jak mamy obniżać ceny w sklepach?
Tadeusz Aziewicz natomiast mówił o ewentualnych kontrolach sklepów przez UOKiK.
- Jeden z posłów PiS mówił mi, że Urząd Konkurencji i Konsumentów będzie kontrolował, czy mali przedsiębiorcy będą obniżali ceny adekwatnie do obniżki cen VAT. Oczywiście nie ma podstaw prawnych, na podstawie których urząd antymonopolowy miałby się tym zajmować, bo tu nie ma praktyk monopolistycznych, ale chodzi pewnie o wywołanie negatywnej emocji w stosunku do przedsiębiorców.
Napisz komentarz
Komentarze