Sopot: Zawierał fikcyjne umowy bezpieczeniowe. Agent zatrzymany przez policję
Kilka miesięcy trwało śledztwo w sprawie oszustw dokonanych przez agenta ubezpieczeniowego, prowadzone przez funkcjonariuszy Wydziału ds. Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Sopocie wspólnie z sopocką Prokuraturą Rejonową. W ostatnich dniach czerwca pojawiło się zgłoszenie o oszustwach na szkodę dwóch towarzystw ubezpieczeniowych.
- Z zebranych przez śledczych dowodów wynikało, że 42-letni mieszkaniec Lublina w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wyszukiwał przedsiębiorców i używając ich danych zawierał z nimi umowy dotyczące ubezpieczenia majątkowego albo na życie. Klienci oczywiście o niczym nie wiedzieli, a podejrzany za każdą zawartą taką umowę dostawał od współpracujących z nim spółek prowizję w kwocie od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Następnie 42-latek występował o anulowanie umów, za które wcześniej otrzymał „nagrody pieniężne" - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
ZOBACZ TEŻ: Oferował w Internecie silne leki na receptę. Usłyszał 60 zarzutów
Nieuczciwy agent zawarł aż 90 takich umów. Spowodowane tymi działaniami szkody wynoszą łącznie blisko 10 tysięcy złotych. Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, współpracujący ze swoimi kolegami z Sopotu, przedstawili 42-latkowi 90 zarzutów oszustwa, ten przyznał się do wszystkich. Jak wyjaśniał, popadł w długi, to skłoniło go do takich poczynań. Skierowano już do sądu akt oskarżenia łącznie z zebranym materiałem dowodowym. Sprawcy oszustw grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze