Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W Sopocie produkowali narkotyki na dużą skalę. Ich wartość to ponad [nl] 2 mln zł

Policjanci z Kielc zatrzymali w Sopocie „na gorącym uczynku” dwóch mężczyzn produkujących amfetaminę. Skala „biznesu” prowadzonego przez zatrzymanych była ogromna, gdyż czarnorynkowa wartość wszystkich przejętych narkotyków szacowana jest na ponad 2 mln zł.
(Fot. Unsplash | Zdjęcie ilustracyjne)

Pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Kielcach toczy się śledztwo przeciwko mężczyznom podejrzewanym o przetwarzanie i posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz obrót nimi. Obaj zostali zatrzymani w Sopocie. To 37-letni Piotr M., mieszkaniec województwa świętokrzyskiego oraz 41-letni Przemysław W., mieszkaniec województwa mazowieckiego.

– Zostali oni zatrzymani „na gorącym uczynku”, tj. podczas produkcji i porcjowania amfetaminy. W toku przeszukań, policjanci zabezpieczyli łącznie 40 kg świeżo wyprodukowanej amfetaminy, 1 kg marihuany, 750 tabletek ekstazy, a nadto płynną amfetaminę oraz półprodukty i urządzenia do przerobu amfetaminy – informuje Prokuratura Okręgowa w Kielcach.

Czarnorynkowa wartość przejętych narkotyków szacowana jest na ponad 2 miliony zł.

Piotr M. usłyszał już zarzuty udziału w obrocie znacznymi ilościami narkotyków o wadze ponad 80 kg, przetwarzania znacznej ilości amfetaminy o wadze 40 kg w warunkach recydywy, a nadto posiadania znacznej ilości narkotyków. Przemysławowi W. postawiono natomiast zarzuty przetwarzania znacznych ilości amfetaminy o wadze 40 kg i posiadania znacznych ilości narkotyków.

– Wszystkie te czyny zakwalifikowano jako popełnione w ramach uczynienia sobie z nich stałego źródła dochodu, co wpływa na zaostrzenie kary. Obaj podejrzani zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy przez kielecki sąd rejonowy. Grozi im kara do 20 lat pozbawienia wolności. Piotr M. był już karany za umyślne przestępstwo podobne, i odbył za nie kilka lat kary pozbawienia wolności w latach 2014-2019 – informuje prokuratura w Kielcach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama