Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Piotr Müller, rzecznik rządu Morawieckiego, nowym pełnomocnikiem PiS na Pomorzu

To idzie młodość? Tak przynajmniej chce prezes Jarosław Kaczyński. To jego decyzją i komitetu politycznego Prawa i Sprawiedliwości pełnomocnikiem partii w regionie pomorskim został Piotr Müller.
Piotr Müller, rzecznik rządu Morawieckiego, nowym pełnomocnikiem PiS na Pomorzu

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

34-letni rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego, który najprawdopodobniej przetrwa jeszcze kilkanaście dni, zajmie się strukturami partyjnymi w naszym regionie. Media już spekulują, czy to będzie Piotr odnowiciel pomorskiego PiS i naprawi te rozchwiane struktury, czy może partia w tym regionie stanie się jeszcze bardziej marginalna?

CZYTAJ TEŻ: Terapia szokowa prezesa i PiS. Ale nie do końca skuteczna

O swojej nowej roli poinformował sam Piotr Müller na stronie internetowej, pisząc: Przede mną wyzwanie kierowania Prawem i Sprawiedliwością w całym województwie pomorskim. Dziękuję za zaufanie Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu. To dla mnie bardzo duże wyróżnienie i zobowiązanie do dalszej pracy. Przed nami wiele nowych wyzwań związanych z nadchodzącymi wyborami samorządowymi. Jako Prawo i Sprawiedliwość musimy być na nie jak najlepiej przygotowani. Dziękuję wszystkim wyborcom i sympatykom naszej formacji politycznej za każdą rozmowę i wspólne działania”.

Zamiast dotychczasowych 94 pełnomocników w małych okręgach Polski, teraz będzie 16 wojewódzkich i jeden warszawski.

Müller pochodzi ze Słupska. Jest prawnikiem, absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego. Od 28 grudnia 2018 roku zasiada w Sejmie RP. Do czerwca 2019 roku był wiceministrem nauki i szkolnictwa wyższego. Jego tata, Edward, to więzień polityczny w czasach PRL, szef podziemnych struktur NSZZ Solidarność na Pomorzu Środkowym, następnie przewodniczący Zarządu Regionu Słupskiego NSZZ Solidarność oraz członek Komisji Krajowej, a także posłem na Sejm RP w latach 1989-1993.

Piotr Müller zarówno w poprzednich jak i ostatnich wyborach kandydował właśnie z okręgu gdyńsko-słupskiego. W październikowych wyborach wystartował z pierwszego miejsca i zdobył 72,8 tys. głosów.

Czy młody i stwarzający wrażenie zawsze grzecznego i nie wychodzącego z ram poprawności polityka będzie potrafił zapanować nad lokalnymi, partyjnymi działaczami? Czas pokaże.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama