"Kulej". Trwają prace nad filmem o Jerzym Kuleju
Ruszyły już zdjęcia do biograficznego filmu „Kulej" (tytuł roboczy) w reżyserii Xawerego Żuławskiego o jednym z największych, polskich bokserów wszech czasów oraz wybitnym sportowcu XX wieku - Jerzym Kuleju. W rolach głównych występują Tomasz Włosok i Michalina Olszańska. W pozostałych rolach Andrzej Chyra i Tomasz Kot.
Prace nad filmem trwają od 2019. Watchout Studio, odpowiedzialne za kinowe historie Zbigniewa Religi i Michaliny Wisłockiej – „Bogów" i „Sztukę Kochania. Historię Michaliny Wisłockiej" oraz osadzoną w epoce PRL-u „Ukrytą grę" z Billem Pullmanem w roli głównej, postanowiło podjąć się wyzwania opowiedzenia losów i kariery Jerzego Kuleja. Jerzy Kulej to postać kultowa polskiego sportu, podwójny mistrz Europy oraz ośmiokrotny mistrz Polski, który nigdy nie leżał na deskach i jako jedyny wywalczył dwa złota olimpijskie. Film trafi na ekrany jesienią 2024 roku. „Kulej" będzie nie tylko historią filmową o wybitnym sportowcu. Nie tylko opowieścią o triumfie na ringu, ale też pokaże koloryt epoki PRL. To będzie także opowieść o burzliwych losach małżeństwa Kulejów, które stanowiło fundament sukcesu Jerzego. Twórcy pokażą prywatne wyzwania, jakie musiał pokonać bokser, aby osiągnąć szczyty sportowej kariery.
Tomasz Włosok (ostatnio oglądaliśmy go w „Zielonej granicy” Agnieszki Holland, ale popularność przyniosła mu rola w filmie „Jak zostałem gangsterem”) od razu zachwycił Xawerego Żuławskiego podejściem do roli, oddaniem i determinacją w przygotowaniach. Aktor od lat trenuje kickboxing, ale do roli postanowił przejść przez szczególny trening bokserski. Uczęszczał na lekcje choreografii, ruchu oraz tańca, by skuteczniej odwzorować styl walk minionej epoki. Specjalnie do tej roli, pod czujnym okiem dietetyków i trenerów, zmienił się nie do poznania.
W rolę Heleny Kulej, żony Jerzego, wciela się Michalina Olszańska. Andrzej Chyra gra trenera reprezentacji Polski – inną sławę świata boksu, Feliksa „Papę" Stamma. Tomasz Kot występuje w roli pułkownika, szefa klubu sportowego Gwardia.
– Film o Jerzym Kuleju to spełnienie moich marzeń związanych z realizacją produkcji nawiązującej do lat 60. To wówczas, w smutnych i szarych realiach minionego okresu, prawdziwi ludzie pełni emocji i koloru stanowili istotną część społeczeństwa. Wśród nich wyróżniali się Kulejowie, Jerzy i Helena, reprezentujący wielką miłość, świat boksu, rock'n'roll, dwie olimpiady oraz fascynujący flirt sportu z polityką i półświatkiem tamtych czasów. To wszystko, moim zdaniem, stanowi esencję dobrego kina – mówi o filmie Xawery Żuławski.
Film wejdzie do kin w październiku 2024 roku.
Napisz komentarz
Komentarze