Niż Niklas. Wietrznie i deszczowo na Pomorzu
Morska prognoza pogody na Bałtyk południowy i południowo-wschodni na czwartek przynosi ostrzeżenie przed silnym sztormem, który obejmie zarówno Zatokę Pomorską, Wybrzeże Środkowe jak i Zatokę Gdańską. Wiatr południowo-zachodni skręcający na północno-zachodni o sile od 8 do 9 stopni w skali Beauforta, w porywach do 10 stopni. Temperatura powietrza około 9°C. Widzialność dobra do słabej. Okresami opady deszczu.
Dla Zatoki Gdańskiej synoptycy prognozują wiatr południowo-zachodni skręcający na zachodni od 7 do 8 stopni w skali Beauforta, w porywach 9, w części północnej porywy 10 w skali B. Stan morza 4, na północy do 5. Widzialność dobra do słabej. Okresami deszcz.
Gwoli informacji - w obrazującej siłę wiatru skali Beauforta stopień 7 oznacza bardzo silny wiatr, stopień 8 sztorm/wicher, stopień 9 silny sztorm, stopień 10 bardzo silny sztorm. Przy stopniu 10 prędkość wiatru osiąga od 88 do 102 km/godz., na morzu tworzą się wielkie, przełamujące fale. Widoczność ograniczona przez wodny pył. Na lądzie może dochodzić do wyrwania drzew z korzeniami oraz poważnych uszkodzeń konstrukcji.
ZOBACZ TEŻ: Przed nami silne wiatry, opady śniegu, deszczu ze śniegiem na Pomorzu
Pierwsze skutki silnego wiatru na Pomorzu już są. Jak przekazuje bryg. Łukasz Płusa, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, do godziny 10 zanotowano 15 interwencji spowodowanych porywami wiatru. Na szczęście nie były to poważne szkody, głównie połamane konary i gałęzie drzew.
Silny wiatr na Pomorzu. Problemy na lotnisku
Spore opóźnienia odlotów pojawiły się na lotnisku w Rębiechowie. Dla przykładu - samolot WizzAir do Haugesund w Norwegii zamiast o 10.15 odleci najwcześniej o 11.30, loty do Kopenhagi, Trondheim i Goeteborga również są opóźnione. Jak wyjaśnia Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy, silny wiatr spowodował trudności z odladzaniem samolotów, które można było rozpocząć dopiero około 6.50. Stąd opóźnienia odlotów, ponieważ maszyny wymagają odladzania. Żaden lot nie został odwołany. Wczesnym popołudniem sytuacja powinna już wrócić do normy.
Polska w czwartek i piątek znajdzie się pod wpływem aktywnego niżu znad północnej Europy - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Nad południowym Bałtykiem przemieszcza się wtórny niż z frontami atmosferycznymi. W czwartek ma przynieść dość ciepłe powietrze polarnomorskie, jednak w piątek nadejdzie arktyczne powietrze z północy, które przyniesie ochłodzenie.
Napisz komentarz
Komentarze