Szymon Hołownia został marszałkiem Sejmu. Posłowie zdecydowali

Jest nowy marszałek Sejmu. To Szymon Hołownia

Wybór Szymona Hołowni na marszałka Sejmu nikogo nie zdziwił. O jego kandydaturze mówiło się głośno od podpisania umowy koalicyjnej przez opozycję.

Kiedy podano wyniki głosowania w sprawie wyboru marszałka Sejmu, Marek Sawicki z PSL-u, marszałek senior, który otwierał pierwsze posiedzenie Izby Niższej parlamentu – wezwał parlamentarzystów, aby jeszcze trochę poczekali na zakończenie procedury.

PRZECZYTAJ TEŻ: Kiedy zaprzysiężenie rządu Morawieckiego? Opozycja ma asa w rękawie?

– Drodzy Państwo, głosowanie jeszcze nie zakończone – mówił marszałek senior.

W głosowaniu wzięło udział 459 posłów. Większość bezwzględna to 230 posłów. Poseł Szymon Hołownia otrzymał 265 głosów, posłanka Elżbieta Witek – 193 głosy. Stwierdzam, że poseł Szymon Hołownia został wybrany marszałkiem Sejmu.

Marek Sawicki / marszałek senior

Nowy marszałek Sejmu, podkreślił, że „skoro ten Sejm wziął się ze społecznego zrywu, to na te cztery lata mamy bardzo jasne zadanie”. Szymon Hołownia zaznaczył, że każdego dnia trzeba udowadniać, że Polacy nie pomylili się stojąc długich kolejkach w dzień wyborów – 15 października - do późnej nocy, aby oddać głos. Przypomniał sylwetki marszałków Sejmu odrodzonej Rzeczpospolitej: wywodzącego się z endecji Wojciecha Trąmpczyńskiego, ludowca Macieja Rataja, socjalistę Ignacego Daszyńskiego.

Przyszedłem do polityki spoza polityki. Nie znam jej wszystkich tricków, ale znam jej sens, o którym czasem – zbyt często – się zapomina. Polityka to nie przemoc, to troska. Ta sala to nie oktagon w skali MMA, to sala spotkań i rozmowy. Polacy tą ogromną frekwencją powiedzieli nam bardzo wyraźnie: dość już tego, co było. Ma się zmienić nie tylko partia. Ma się zmienić polityka. Ona zaczęła się psuć od Sejmu, i dlatego od Sejmu powinna się zacząć jej naprawa.

Szymon Hołownia / marszałek Sejmu

Szymon Hołownia nowym marszałkiem Sejmu. Taki ma plan

Marszałek Sejmu podkreślił, że przestawione zostaną dwie litery w słowie „partia” i teraz najważniejsze będzie słowo „patria”.

– Z gabinetu marszałka z hukiem wyjedzie zamrażarka – zapewnił Szymon Hołownia. – Znikną szpecące Sejm policyjne barierki. Dość już tych barier nastawiano między nami. (...) Sejm Rzeczpospolitej Polskiej nigdy więcej nie będzie punktem obsługi rządu. Nie będzie czyjąkolwiek maszynką do głosowania.

PRZECZYTAJ TEŻ: Wybory 2023. Koalicje i możliwe scenariusze. Kto z kim po wyborach?

Szymon Hołownia zapowiedział, że zaprosi najstarszych sejmowym stażem dziennikarzy, by pomogli mu „znów mądrze otworzyć dla nich Sejm”.

– Przywrócimy śniadania prasowe z marszałkiem – zapowiadał Hołownia. – Regularne briefingi, na których przedstawiciele mediów będą mogli dowiedzieć się, co dzieje się w tej izbie.

PRZECZYTAJ TEŻ: Groził i znieważył Tuska. Miał działać pod wpływem TVP

Marszałek stanowczo podkreślił, że Sejm nie będzie azylem dla przestępców, polem do koneksji, nie będzie nigdy więcej trybuną dla pogardy.

Mój cel i program jest prosty. Chciałbym, aby rodzice, gdy w telewizji pokazują dzieciom Sejm, nie zasłaniali im oczu, nie zatykali uszu. Przeciwnie – by mówili – zobaczcie, tak można ze sobą rozmawiać, nawet gdy się ze sobą nie zgadzamy.

Szymon Holownia / marszałek Sejmu

Szymon Hołownia zwrócił się też do prezydenta Andrzeja Dudy:

– Po tym głosowaniu nikt nie może mieć wątpliwości, że jest w tym Sejmie większość, gotowa do wzięcia odpowiedzialności za kraj – podkreślił marszałek. – (...) Zapewniam, że Sejm nie będzie areną wojny polsko-polskiej. Tu wszystkich posłów obowiązywać będą te same standardy, a rolą marszałka będzie pilnowanie zasad fair play.