Wojewoda pomorski Dariusz Drelich wydał decyzję o ustaleniu lokalizacji dla elektrowni jądrowej na Pomorzu z dniem 26 października. Pierwsza w naszym kraju siłownia oparta o energetykę atomową eksploatować będzie 3 reaktory AP1000 Westinghouse o łącznej mocy 3750 MWe. Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe systematycznie dopełnia wszystkich niezbędnych formalności dla rozpoczęcia realizacji tej strategicznej inwestycji. W bieżącym roku wydano m.in. decyzję zasadniczą oraz decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach. PEJ ponadto podpisały umowę na projektowanie elektrowni (Engineering Services Contract) z konsorcjum amerykańskich firm Westinghouse-Bechtel.
– Uzyskana przez Polskie Elektrownie Jądrowe decyzja o ustaleniu lokalizacji umożliwia spółce realizację działań przygotowawczych w lokalizacji „Lubiatowo-Kopalino” w terenie wskazując między innymi konkretne działki pod realizację inwestycji. To kolejna kluczowa decyzja w procesie inwestycyjnym elektrowni – mówi Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, Pełnomocnik Rządu do Spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.
Decyzja o ustaleniu lokalizacji nie jest równoznaczna z pozwoleniem na budowę. Po uzyskaniu tej decyzji inwestor jest zobowiązany do pozyskania pozwolenia na wykonanie prac przygotowawczych, wydawanego również przez wojewodę.
Decyzja o ustaleniu lokalizacji daje spółce Polskie Elektrownie Jądrowe prawo do dysponowania terenem na potrzeby prac przygotowawczych oraz budowy obiektu, a także późniejszej eksploatacji elektrowni jądrowej. Decyzja szczegółowo określa m.in. zakres terytorialny inwestycji zarówno na lądzie, jak i na morzu, precyzuje warunki realizacji inwestycji, w tym techniczne, środowiskowo-konserwatorskie czy przeciwpożarowe.
– Realizacja naszej inwestycji wiąże się z szeregiem korzyści społeczno-gospodarczych dla całego regionu Pomorza. Lokalizacja Lubiatowo-Kopalino została wskazana jako preferowana przez spółkę już w 2021 roku z uwagi na równowagę pomiędzy aspektami środowiskowymi, a czynnikami społeczno-gospodarczymi oraz bezpieczeństwa jądrowego – mówi Mateusz Berger, prezes zarządu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe.
Czytaj też: W gminie Choczewo mają poczucie, że nie traktuje się ich poważnie
Decyzja o ustaleniu lokalizacji nie jest równoznaczna z pozwoleniem na budowę. Po uzyskaniu tej decyzji inwestor jest zobowiązany do pozyskania pozwolenia na wykonanie prac przygotowawczych, wydawanego również przez wojewodę. Następnie zezwolenie na budowę elektrowni musi wydać prezes Państwowej Agencji Atomistyki, a w kolejnym etapie wojewoda pomorski podejmuje decyzję o przyznaniu pozwolenia na budowę, co pozwoli na rozpoczęcie prac budowlanych.
Napisz komentarz
Komentarze