Dwa oszustwa popełnione metodą "na policjanta" wydarzyły się tego samego dnia - 12 października. Około godz. 13 w Rumi seniorka odebrała telefon od kobiety podającej się za policjantkę. Oświadczyła, że wnuczka kobiety miała wypadek drogowy, w którym ranna została kobieta w ciąży i konieczne są pieniądze, by sprawczyni nie trafiła do aresztu.
Godzinę później starszy mężczyzna, mieszkaniec Wejherowa również odebrał telefon - tym razem kobieta przekonała seniora, że jest jego córką i spowodowała wypadek drogowy. Potrzebuje pieniędzy na załagodzenie sprawy. W obu przypadkach starsi ludzie zebrali oszczędności, włożyli je do kopert.
CZYTAJ TEŻ: Podał się za policjanta, od seniorów z Malborka wyłudził 100 tys. zł
Oszustka odebrała pieniądze od obu poszkodowanych, podając się za adwokata. Najpierw zabrała kopertę spod drzwi seniora, potem od mieszkanki Rumi. Wyłudziła w ten sposób ponad 83 tysiące złotych. Seniorzy szybko zorientowali się, że zostali oszukani. Powiadomili policję.
Funkcjonariusze komisariatu w Rumi zajmujący się sprawami kryminalnymi ustalili, że sprawcą oszustw może być 27-letnia kobieta, którą zatrzymali dzień później na terenie Szczecina. Odzyskali około 11 tysięcy złotych. Podejrzana została przewieziona do aresztu w Wejherowie, tam przesłuchana. Usłyszała zarzuty, po czym decyzją sądu została aresztowana na 3 miesiące. Grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności za oszustwa.
Napisz komentarz
Komentarze