Senacka Komisja Nauki, Edukacji i Sportu przyjęła poprawkę do ustawy budżetowej przywracającą finansowanie nauki języków mniejszości narodowych, etnicznych i języka regionalnego w szkołach.
– To szansa na to, że finansowanie nauki języka kaszubskiego nie zostanie zakłócone – mówi Jan Wyrowiński, prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
Przyjęty w grudniu 2021 r. przez Sejm projekt ustawy budżetowej na rok 2022 zawiera m.in. poprawkę obniżającą dotację oświatową na naukę języków mniejszości narodowych, etnicznych i języka regionalnego w 2022 r. o niemal 40 mln złotych, a w kolejnym – o 120 mln zł. Jej autor, Janusz Kowalski z Solidarnej Polski, poseł z Opolszczyzny – argumentował zmiany koniecznością przeniesienia środków na naukę języka polskiego w Niemczech. I choć poseł Kowalski zapewniał, że obniżenie dotacji dotyczyć będzie wyłącznie mniejszości niemieckiej, która w 2021 r. dostała na naukę niemieckiego 236 mln złotych, to przedstawiciele wszystkich mniejszości narodowych oraz Kaszubów alarmowali, że ten fragment ustawy dotknie także ich.
– Pierwszy raz od 2005 r., czyli uchwalenia ustawy o mniejszościach narodowych, przedstawicie mniejszości zostali pozbawieni części dotacji, która pod postacią subwencji oświatowej dla samorządów była przeznaczona na naukę języka ojczystego. Ta decyzja jest niesprawiedliwa i niesłuszna. Bije w prawo do normalnej edukacji – ocenia senator Kazimierz Kleina. – Język kaszubski jest w szczególnej sytuacji, ponieważ jest językiem zagrożonym, którego można nauczać dzięki wyproszonym przez środowiska kaszubskie subwencjom z budżetu państwa.
Mniej pieniędzy na naukę kaszubskiego. Senatorowie walczą o obcięte środki
Teraz pojawia się szansa na to, by zapis obniżający wysokość dotacji oświatowej został z ustawy budżetowej wycofany. Senatorowie z senackiej Komisji Nauki, Edukacji i Sportu przyjęli właśnie poprawkę, która przywraca finansowanie w tym zakresie do poziomu z ubiegłego roku. Za poprawką, przygotowaną przez senatora Kazimierza Kleinę z Pomorza (KO), głosowało siedmiu senatorów, dwóch wstrzymało się od głosu, dwóch było przeciwnych.
– Na zaproszenie przewodniczącego komisji miałem możliwość przedstawienia naszych obaw, związanych z decyzją Sejmu – mówi Jan Wyrowiński. – Wiceminister edukacji, obecny w Sejmie, zapewniał też kolejny raz, że to, co się stało w Sejmie, nie zagraża finansowaniu edukacji kaszubskiej. Poprawka, poparta przez sporą liczbę senatorów, przywraca poziom finansowania nauki języków mniejszości i regionalnego do poziomu zaproponowanego przez rząd we wrześniu 2021 r.
Poprawka, przegłosowana w senackiej komisji, pozostawia w projekcie ustawy budżetowej kwotę ok. 40 mln zł na naukę języka polskiego wśród niemieckiej Polonii, a utrzymanie subwencji oświatowej dla języków mniejszości zakłada ze wzrostu dochodów podatkowych.
Kolejną zmianą, zaproponowaną przez senacką komisję nauki, jest też przekazanie 6,5 mld zł na podwyżki dla nauczycieli od 1 stycznia i 1 września 2022 r.
Senat głosować będzie projekt ustawy podatkowej w przyszłym tygodniu. Potem wróci on do Sejmu.
– W najbliższych miesiącach przekonamy się, w jaki sposób środki będą wydatkowane, i wówczas będzie można wyciągać wnioski. Jeżeli będzie ich mniej niż wynika to z zapotrzebowania, na pewno będziemy to zmieniać – komentował sprawę kilka dni temu pomorski poseł PiS Aleksander Mrówczyński. – Jeżeli nasz region na tym straci, jeżeli straci język kaszubski, będę pierwszym, który będzie zabiegać o zwiększenie finansowania.
Przypomnijmy: język kaszubski został oficjalnie uznany za jedyny język regionalny w Polsce w 2005 r. Na Pomorzu uczy się go obecnie ok. 20 tys. dzieci i młodzieży, od lat ta liczba jest podobna.
Napisz komentarz
Komentarze