„Nastolatki. Jak rozmawiać, słuchać i wspierać, żeby budować dobre relacje?”. Konferencja w Sopocie
W konferencji uczestniczyli przedstawiciele trójmiejskich szkół ponadpodstawowych, nauczyciele, pedagodzy i psycholodzy. Zebrani wysłuchali m.in. wykładu znanej podróżniczki Martyny Wojciechowskiej z fundacji Unaweza na temat wsparcia szkół w „złotym standardzie” projektu Młode Głowy, analizy aspektów prawnych sytuacji kryzysowej, wykładu psychologa Przemysława Staronia, Nauczyciela Roku 2018 pt. „Jak pomóc swoim uczniom i uczennicom w przechodzeniu przez kryzys?” oraz wraz z uczniami z sopockiej Młodzieżowej Rady Miasta wzięli udział w panelu dyskusyjnym dotyczącym komunikacji.
Kondycja psychiczna uczniów i nauczycieli w Sopocie. Permanentny kryzys według diagnozy ryzyk i zagrożeń
– Kondycja psychiczna młodzieży jest katastrofalna, mamy permanentny kryzys systemowej opieki psychologicznej i psychiatrycznej. Musimy więc oddolnie szukać nowych metod, rozwiązań, aby wspierać uczniów w kryzysie. Dlatego tak dużo chcemy mówić o empatycznej komunikacji – powiedziała wiceprezydentka Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim.
Stwierdziła przy tym, że nie da się dobrej, przyjaznej szkoły zbudować w sytuacji, gdy dobrostan uczniów i nauczycieli jest zły.
PRZECZYTAJ TEŻ: Pomoc w kryzysie psychicznym. Gdańsk: Oddział dzienny dla dzieci i młodzieży na Srebrzysku już działa!
Sopot już czwarty rok z rzędu tworzy kompleksową diagnozę ryzyk i zagrożeń uczniów, nauczycieli i rodziców. Wynika z niej, że to nie pandemia jest główna przyczyną obecnego krachu psychicznego młodych ludzi.
To system szkoły, rywalizacyjny, samotność młodych, brak zrozumienia i wsparcia. Wyniki diagnozy nie są optymistyczne, są alarmujące. 50 proc. uczniów szkół ponadpodstawowych ma myśli samobójcze, a 60 proc. zna kogoś, kto takie myśli miał.
Magdalena Czarzyńska-Jachim / wiceprezydentka Sopotu
Badaczy zaskoczyły także pogarszające się wyniki badań nauczycieli.
- Około 60 proc. z nich deklaruje obecnie wypalenie zawodowe.
- W ubiegłym roku o wypaleniu zawodowym mówił co drugi pedagog, a przed dwoma laty – 40 proc.
Oznacza to wzrost o 20 proc. na przestrzeni zaledwie 2 lat!
PRZECZYTAJ TEŻ: Lepsza przyszłość. Specjalna platforma pomoże dzieciom w kryzysie
- Do dużego wyczerpania przyznaje się 25 proc. nauczycieli (w 2021 r. było to 10 proc.),
- a do braku zaangażowania – 35 proc. (przed dwoma laty 15 proc.).
– Jeśli jako państwo i społeczeństwo nie zrobimy nic, by zawód nauczyciela cieszył się prestiżem i był dobrze wynagradzany, trzeba będzie wrócić do nauczania online – przestrzegała wiceprezydentka Sopotu, która zarazem podkreśliła, że wyniki badań nie są chowane do szuflady.
Młodzież i nauczyciele w kryzysie psychicznym. Działania Sopotu
Na ich podstawie powstają programy wspierające. Tylko w tym roku Sopot przeznaczył 0,5 mln zł na wsparcie psychiczne i psychologiczne. Dzięki temu sfinansowano dodatkowe godziny pracy specjalistów, a na wizytę potrzebujący czekają zaledwie kilka dni. Pieniądze przeznaczane są także na:
- profilaktykę (2,5 mln zł),
- dodatkowe zajęcia (140 godzin tygodniowo, koszt 800 tys. zł),
- a w przyszłym roku 300 tys. zł ma być wydane na kompleksowe wsparcie nauczycieli.
Pokolenie płatków śniegu
Głos na spotkaniu z mediami zabrał też Przemysław Staroń, który podkreślił – przed wykładem na temat kryzysu – że kluczową rzeczą jest, by kryzysu nie wypierać. A my już, na szczęście, kryzysu nie wypieramy.
O uczniach z pokolenia płatków śniegu mówił z kolei Jacek Gan, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Sopocie. Zgodził się z tezą, że pandemia mogła pogłębić elementy kryzysowe, ale kryzys tak naprawdę zaczął się wcześniej.
Stoimy przed zmianami cywilizacyjnymi, one już zachodzą. Dlatego też w przyszłości konieczne będzie przestrzeganie czterech zasad na literę „r”. To: równowaga, rozsądek, racjonalność i różnorodność.
Jacek Gan / dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Sopocie
„Kronika Snów: Lunatyczka”. Niecodzienny spektakl
Na zakończenie konferencji przygotowano spektakl muzyczny „Kronika Snów: Lunatyczka”. Młodzież pod opieką artystyczną zawodowych artystów stworzyła scenariusz oparty na prawdziwych przeżyciach, obejmujących całe spektrum problemów natury psychologicznej, a także fizjologicznej, z jakimi zmaga się dziś ogromna liczba nastolatków. Do spektaklu zaproszone zostały osoby z Ukrainy, nastolatkowie i młode kobiety, które dziś także przechodzą swoisty cykl autoterapeutyczny po drastycznych przeżyciach związanych z uchodźctwem wojennym.
PRZECZYTAJ TEŻ: „Nadmiarowa” pomoc dzieciom w kryzysie. NFZ żąda zwrotu pieniędzy
W ekipie przygotowującej spektakl znalazły się osoby zmagające się z takimi zdiagnozowanymi zaburzeniami i problemami, jak: spektrum autyzmu (Asperger), ADHD, WWO, depresja z próbami samobójczymi i hospitalizacjami, DDD, Zespół Touretta, WWO oraz cukrzyca typu 1.
Napisz komentarz
Komentarze