Kazimierz Janiak rezygnuje ze startu do Senatu. PiS bez kandydata w okręgu nr 66

O tym, że Kazimierz Janiak złożył w Okręgowej Komisji Wyborczej pisemne oświadczenie o wycofaniu zgody na kandydowanie, poinformowała w mediach społecznościowych Agnieszka Pomaska z Koalicji Obywatelskiej. Powody jego decyzji nie są znane. W rozmowie z zawszepomorze.pl Kazimierz Janiak potwierdził rezygnację, jednak nie chciał komentować jej przyczyn. Nie udało nam się też uzyskać komentarza od rzecznika PiS, Rafała Bochenka.

Tym samym PiS pozostaje bez kandydata w okręgu senackim 66 obejmującym powiaty gdański, tczewski i starogardzki.

CZYTAJ TEŻ: PiS przedstawił pomorskich kandydatów na posłów

– To trudny okręg. On już wcześniej dwukrotnie startował bez powodzenia, to działa demobilizująco. Myślę, że nie miał przekonania, ale tym samym postawił nas w trudnej sytuacji – przyznaje jeden z pomorskich posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Żałuję, bo mam w sobie ducha sportowego i liczyłem na rywalizację na „zielonej murawie”

senator Ryszard Świlski / kandydat Paktu Senackiego w okręgu 66

– Nie znam powodu dla którego pan Janiak zrezygnował i niespecjalnie mnie to interesuje. Natomiast żałuję, bo mam w sobie ducha sportowego i liczyłem na rywalizację na „zielonej murawie” – mówi w rozmowie z zawszepomorze.pl senator Ryszard Świlski (KO), startujący z Paktu Senackiego z tego samego okręgu, z którego miał startować Janiak. – Dla mnie to nic nie zmienia. Do końca kampanii mam krok po kroku wszystko zaplanowane i zamierzam to zrealizować. A może nawet jeszcze więcej.

Pozostałymi kandydatami w okręgu 66 są Dominik Mazur z Konfederacji oraz Andrzej Kobylarz z KWW M. Piaseckiego.

Kazimierz Janiak w latach 1997-2001 był posłem Akcji Wyborczej Solidarność i jednym z liderów tego ruchu. W 2001 nie dostał się do Sejmu i na kilkanaście lat wycofał się z działalności politycznej. W 2015 bezskutecznie startował do Senatu z okręgu 67 (powiaty kwidzyński, malborski, sztumski i nowodworski) z listy PiS. Po zwycięskich dla tej partii wyborach podobno był przymierzany do funkcji wojewody pomorskiego. We wrześniu 2016 został dyrektorem gdańskiego oddziału Totalizatora Sportowego. W 2019 ponownie startował do Senatu z okręgu 67, przegrywając z Leszkiem Czarnobajem (KO) stosunkiem 39,08 do 60,92 proc.