Gdańsk: Dariusz Michalczewski patronem nowej sali w klubie bokserskim

Dariusz Michalczewski patronem sali w klubie Brzostek Top Team

Członkowie klubu Brzostek Top Team, rodzice, sponsorzy i dzieci znowu mieli powody do radości. W największym dziś na Pomorzu klubie bokserskim w środę, 20 września odbyło się oficjalne otwarcie nowej sali.

W uroczystości w klubie przy ul. Elektryków 1 w Gdańsku uczestniczyli m.in. pierwszy trener Dariusza Michalczewskiego Józef „Wujek” Baranowski i brązowy medalista olimpijski z Montrealu w 1976 roku Leszek Kosedowski.

PRZECZYTAJ TEŻ: A po treningu weź ze sobą książkę

– Nowa sala jest inna niż wszystkie. To miejsce szczególne, powstałe z pasji, miłości do sportu i wielkich marzeń. Z radosnym śmiechem dzieci ze spektrum autyzmu, zespołem Downa i traumą uchodźczą w tle – mówi Lucyna Mach, menedżerka klubu i współzałożycielka Stowarzyszenia Brzostek Top Team.

– Otwarcie drugiej sali w naszym klubie jest efektem wyzwania, przed jakim stanęliśmy w tym roku. Na zajęcia zgłasza się coraz więcej dzieci – dodaje. – Dodatkowa przestrzeń pozwala odpowiedzieć na potrzeby m.in. maluchów ze spektrum autyzmu i Aspergera, dla których prowadzimy innowacyjne zajęcia we współpracy z Centrum Badań i Rozwoju. Dzięki niej już w najbliższym czasie uruchomimy kolejne grupy zajęciowe dla dzieci z zespołem Downa. Z nowo otwartej sali treningowej korzystać będą również młodzież i zawodnicy przygotowujący się do mistrzostw Polski w boksie.

PRZECZYTAJ TEŻ: Tygrys w szkole, czyli otwarcie Niebieskich Igrzysk w Gdańsku

Obecnie w zajęciach w gdańskim klubie uczestniczy 50 dzieci ze spektrum autyzmu i zespołem Aspergera. Rozwój infrastruktury BTT pozwoli, aby grupa liczyła ich 150. Od początku konfliktu zbrojnego między Rosją a Ukrainą klub jest także przyjaznym miejscem dla dzieci dotkniętych wojną. Pasją do boksu zaraża się dziś 200 małych sportowców z Ukrainy, w najbliższej perspektywie będzie ich drugie tyle.

Brzostek Top Team pozostaje ważnym miejscem na mapie miasta i regionu, w którym trenerzy oraz klubowicze starają się walczyć z wykluczeniem dzieci i młodzieży.

– Ja jeszcze nie czuję, że wywalczyłem swoje marzenia – zdradza Maciej Brzostek, były pięściarz Stoczniowca Gdańsk, pomysłodawca klubu i współzałożyciel Stowarzyszenia Brzostek Top Team, który na co dzień sprawuje opiekę trenerską zarówno nad zawodnikami, jak i maluchami, które, pomimo swoich problemów, stawiają pierwsze kroki w sporcie.

Stworzyłem miejsce, w którym inni mogą się realizować i podejmować rękawice w walce o marzenia. Ja jestem szczęściarzem, bo na swojej drodze spotkałem ludzi, którzy uwierzyli w moje marzenia o miejscu, w którym można po nie sięgać, niezależnie od swojej przeszłości, chorób czy zasobności portfela. Chociaż czuję, że już wygrałem, wiem, że to dopiero początek drogi, w której jestem potrzebny, by być obok jako trener, człowiek i przyjaciel. Ten cel nieustannie będę realizował. Do tego zobowiązuje miejsce w narożniku w ringu, które wiele lat temu wybrałem.

Maciej Brzostek / Brzostek Top Team

Nowa sala w klubie przy ul. Elektryków nosi imię Dariusza Michalczewskiego, a na ścianie jest efektowny mural z jego podobizną.

– Bardzo się cieszę, że mój pierwszy trener, „Wujek”, wraca do Gdańska i wzmocni sztab szkoleniowy Brzostek Top Team – mówi Dariusz Michalczewski. – Klubu, który kontynuuje piękne tradycje bokserskie w gdańskiej stoczni. Maciek Brzostek jest moim dobrym kolegą, od początku działalności może liczyć na moje wsparcie. Doceniam jego zaangażowanie na rzecz pomocy dzieciom i młodzieży wykluczonej – dodaje zawodowy mistrz świata w boksie.