Milczeli przez dziesiątki lat, niektórzy milczą do dzisiaj. Najpierw byli „polskimi świniami”, potem „niemieckimi świniami”. Po latach słyszeli o „dziadkach w Wehrmachcie”. - Opowiadamy o Polakach, Kaszubach i Niemcach, zwykłych gdańszczanach, którym historia odebrała głos – mówi dr Andrzej Hoja, jeden z kuratorów wystawy „Wolę o tym nie mówić”