Wyrwał miedziane rurki oraz przewody, które były elementami systemu klimatyzacji w jednym z gdańskich zakładów pogrzebowych. Nakrył go właściciel i przytrzymał do przyjazdu policji. Straty wyrządzone przez 36-latka oszacowano na 5 tys. zł. Przed sądem odpowie za zniszczenie mienia.