Niewybuch znaleziony w sklepieniu kościoła w Malborku

Od kilku lat w kościele św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście w Malborku trwają intensywne prace konserwatorskie i ratownicze przy wewnętrznych sklepieniach. Na przestrzeni wieków kościół był wielokrotnie dewastowany, niszczony i odbudowywany, po II wojnie światowej nigdy nie przeszedł gruntownych prac zabezpieczających. Od trzech lat kolejne partie sklepień są teraz badane przez specjalistów, ich konstrukcja zabezpieczana i przywracana do właściwego stanu. Przy okazji robót ich wykonawcy natrafiają na rozmaite znaleziska, lecz nikt nie spodziewał się leżącego na warstwie budowlanego rumoszu... pocisku moździerzowego.

Pracownicy zareagowali prawidłowo, natychmiast powiadomili kierownictwo robót oraz policję. Funkcjonariusze z grupy minersko-pirotechnicznej potwierdzili, że to pocisk moździerzowy z okresu II wojny światowej, długości ok. 30 cm. Najprawdopodobniej znalazł się w sklepieniu kościoła podczas ciężkich walk o Malbork na początku 1945 roku, kiedy Stare Miasto i zamek zostały bardzo poważnie zniszczone. Ucierpiał również kościół. Widocznie podczas późniejszej odbudowy dachów nie spostrzeżono niewybuchu, który spoczywał nad głowami wiernych przez 78 lat.

Wezwani na miejsce saperzy usunęli pocisk, który zostanie zdetonowany na specjalnym poligonie. W chwili znalezienia niewybuchu kościół był zamknięty, nie było więc potrzeby ewakuacji wiernych. Policjanci apelują, by w razie znalezienia podobnych pozostałości po okresie wojny nie dotykać ich ani przesuwać, natomiast zabezpieczyć miejsce i wezwać policję. Niewybuchy wewnątrz budynków czy w sklepieniach są dziś odkrywane bardzo rzadko, częściej zdarza się to podczas prac ziemnych.