Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Mieszkanie w rodzinnym domu Kazimierza Deyny przeznaczone dla osób [nl] w kryzysie

Towarzystwo Budownictwa Społecznego wspólnie z miastem Starogard Gdański wyremontowało mieszkanie przy ul. Grunwaldzkiej 7, w rodzinnym domu Kazimierza Deyny. Lokal został wyłączony z zasobów mieszkaniowych miasta. Ma stanowić zabezpieczenie dla osób będących w sytuacji kryzysowej.
mieszkanie Kazimierza Deyny
(fot. UM Starogard Gdański)

Prezydent miasta Janusz Stankowiak odebrał nowo wyremontowane mieszkanie przy ul. Grunwaldzkiej 7 w Starogardzie Gdańskim. Lokal ma 50 metrów kwadratowych. Znajduje się na poddaszu budynku. Składa się z dwóch pokojów, kuchni, łazienki z wc, przedpokoju oraz spiżarni.

– Podczas remontu wymieniono całą instalacje elektryczną, wykonano poprawną wentylację grawitacyjną mieszkania, zlikwidowano piece kaflowe, które zastąpiono piecem dwu-funkcyjnym gazowym oraz wykonano instalację centralnego ogrzewania. Ponadto mieszkanie zyskało nowe podłogi, stolarkę drzwiową, gładzie na ścianach, oświetlenie i oczywiście nowe płytki w łazience wraz z wymianą wszystkich sanitariatów – poinformował Jarosław Kowalczyk, kierownik Działu Inwestycyjnego TBS.

(fot. UM Starogard Gdański)

Lokal został wyłączony z zasobów mieszkaniowych Gminy i przeznaczony do zasiedlenia dla rodzin w sytuacjach kryzysowych

– Posiadanie takiego mieszkania, które w razie sytuacji kryzysowej, będzie mogło pełnić rolę lokalu zastępczego, jest bardzo ważne – mówi Janusz Stankowiak, prezydent Starogardu Gdańskiego. – Bardzo dziękuję panu Zenonowi Sobieckiemu za pomoc w sfinansowaniu tego remontu. Nie ukrywam, że zastrzyk finansowy, który otrzymaliśmy od firmy Grasso, bardzo nam pomógł w przeprowadzeniu tej modernizacji.

(fot. UM Starogard Gdański)

Zenon Sobiecki, właściciel firmy Grasso, był obecny podczas odbioru wyremontowanego lokalu.

– Obecna sytuacja związana z wojną w Ukrainie mobilizuje wielu ludzi do pomocy – mówi przedsiębiorca. – Główny jej ciężar spoczywa na samorządach, dlatego postanowiłem wesprzeć nasze lokalne władze darowizną, która pomoże im realizować powierzone zadania. Być może w obecnej chwili w tym mieszkaniu zamieszka jakaś rodzina z Ukrainy, która musiała przed wojną z Rosją uciekać i trafiła do naszego miasta. Cieszę się, że mogłem pomóc i że to mieszkanie służyć będzie mieszkańcom w sytuacjach kryzysowych – dodał.

Remont kosztował ponad 100 tys. zł.

– W tej kwocie jest darowizna materiałowa w kwocie 30 tys. zł – informuje Magdalena Dalecka, rzeczniczka starogardzkiego magistratu. – Pozostałe koszty pokryło Miasto Starogard Gdański oraz TBS Ziemi Kociewskiej.

(fot. UM Starogard Gdański)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama