Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nie ma sprawcy wycinki drzew w Jelitkowie. Śledztwo umorzone

Nie ustalono winnych wycięcia 55 drzew przy plaży nad Potokiem Oliwskim w Jelitkowie. Wycinkę - jak się szybko okazało, nielegalną - wykryto 21 stycznia bieżącego roku. Policja podjęła dochodzenie, lecz wobec niewykrycia sprawców postępowanie prokuratura umorzyła. W miejsce wyciętych drzew mają być dokonane nowe nasadzenia.
Nie ma sprawcy wycinki drzew w Jelitkowie. Śledztwo umorzone
(Fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Przy ujściu Potoku Oliwskiego do Zatoki Gdańskiej w Jelitkowie rosły dorodne drzewa, których spora część została wycięta, najprawdopodobniej wczesnym rankiem 21 stycznia. Sprawcy wycięli kasztanowce, olchy, klony i wierzby, które pozostawili na ziemi. Łącznie 55 pni. To pokazuje, że ich celem było usunięcie samych drzew z konkretnego miejsca. Ścięte drzewa spostrzegli wtedy pracownicy Urzędu Morskiego w Gdyni (teren znajduje się w tzw. pasie technicznym), którzy powiadomili policję.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: 55 drzew nielegalnie wyciętych przy plaży w Gdańsku

Sam Urząd Morski zaprzeczył, jakoby przeprowadził bądź zlecił wycinkę. Nie otrzymał też żadnych dokumentów związanych z takimi pracami. Również prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oświadczyła, że Urząd Miejski nie wydawał żadnych zgód na podobne działanie, wszystko więc wskazywało od początku na nielegalne działanie. Prezydent złożyła zawiadomienie do prokuratury. Wartośc wyciętych drzew wyceniono na 74 tys. złotych, sprawcy wycinki uszkodzili też ogrodzenie terenu.

Dochodzenie w tej sprawie nie przyniosło niestety powodzenia, sprawa została więc umorzona. Nie kończy to jednak tematu obecności drzew w okolicy ujścia Potoku Oliwskiego. Urząd Miejski planuje wykonać w tym miejscu nasadzenia nowych drzew i wystąpił o uzgodnienia z Urzędem Morskim w Gdyni oraz Miejskim Konserwatorem Zabytków.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama