Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lewica chce nowego święta – „Dnia Europy”. 2 maja miałby być dniem wolnym od pracy

Wejście Polski do Unii Europejskiej ma niezwykle mocną i symboliczną wagę. I zasługuje na swoje święto, na „Dzień Europy” – mówi poseł Marek Rutka z Lewicy.
(fot. Pixabay)

Lewica proponuje ustanowienie nowego święta w Polsce - "Dnia Europy". Miałoby ono być obchodzone 2 maja. I byłby to dzień wolny od pracy.

Marek Rutka poseł Lewicy tłumaczy, że 2 maja 2004 roku obudziliśmy się w Unii Europejskiej. I to był dzień, który zapoczątkował naszą drogę ku wielkiej wspólnocie.

- Nie ma co ukrywać, że 2 maja jest dniem roboczym ale takim trochę fikcyjnym, zawieszonym między dwoma, narodowymi świętami: 1 maja, który jest ważnym świętem ludzi pracy i 3 maja - wielkim świętem Konstytucji RP. Wiele osób bierze więc 2 maja dzień wolny od pracy. Poza tym wejście do Unii Europejskiej ma niezwykle mocną i symboliczną wagę. I zasługuje na swoje święto, na „Dzień Europy” – mówi poseł. - Zwłaszcza dziś widzimy jak wejście do Unii Europejskiej był ważnym dla nas krokiem. Nie tylko z powodów ekonomicznych ale także, a może przede wszystkim z powodów bezpieczeństwa. Dlatego można by tę datę uczcić – dodaje.

Lewica wkrótce zgłosi taki projekt ustawy i ma nadzieję, że większość posłów się do tego przychyli.

Przypomnijmy, że już teraz 2 maja obchodzimy Dzień Flagi, który nie jest jednak dniem wolnym od pracy.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama