Gdańska grupa zakupowa obejmuje 63 podmioty, w tym m.in. miasto Gdańsk, Gdańskie Autobusy i Tramwaje, a także miejskie jednostki organizacyjne, instytucje kultury, obiekty sportowe oraz ponad 20 okolicznych powiatów i gmin. Dzięki temu, iż wystartowały one wspólnie w przetargu na dostawę energii, udało się wynegocjowane o wiele korzystniejsze warunki. Jak przyznaje Piotr Kryszewski, dyrektor Zarządzający ds. Zielonego Gdańska, warunki te są teraz jednymi z najlepszych w kraju i mogą przynieść oszczędności nawet na poziomie 40 mln zł dla całej grupy zakupowej.
Dostawcą energii została firma Energa Obrót S.A. Za kwotę 73 mln zł netto (89,5 mln zł brutto). Umowa obejmuje dwie części: podstawową dostawę energii - 65,3 mln zł netto oraz dostawy dla punktów prosumenckich z instalacjami fotowoltaicznymi - 7,5 mln zł netto. Jak informują w gdańskim Urzędzie Miejskim, wynegocjowana cena jednostkowa za 1 MWh wynosi 460,8 zł netto, co stanowi 1/3 wartości ustawowej ceny maksymalnej wynoszącej 698 zł za MWh.
- To zdecydowana obniżka w porównaniu z ceną maksymalną, która dla samorządów była dotychczas ustalona na poziomie 698 zł. Szacujemy, że dzięki umowie, którą podpisaliśmy, oszczędności dla całej grupy zakupowej mogą osiągnąć nawet 40 milionów złotych. Te pieniądze będziemy wykorzystywali na dalsze inwestycje związane z rozwojem odnawialnych źródeł energii w mieście - mówi Piotr Kryszewski, dyrektor Zarządzający ds. Zielonego Gdańska.
Leszek Mrazek, p.o. prezesa Zarządu Energa Obrót SA. Przyznaje, że zaoferowana cena jest korzystna dla obu stron i ma nadzieję, że oszczędności grupy zakładowej zostaną skierowane na transformację energetyczną i przyczynią się do dalszej współpracy.
- Cieszę się, że Energa wróciła po paru latach i będzie dostarczać i sprzedawać energię elektryczną do gdańskiej grupy zakupowej – powiedział Mrazek.
Jednym z większych konsumentów prądu w Gdańsku są Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Tym bardziej, że flota GAiT powiększa się właśnie o pojazdy zeroemisyjne, w tym te zasilane energią elektryczną.
- Rocznie na energię elektryczną, przede wszystkim dla tramwajów, ale z każdym rokiem w coraz większym stopniu również na autobusy, wydajemy ok. 30 mln zł. Należymy do grupy zakupowej od kilku lat, więc jesteśmy beneficjentem ewentualnych korzyści co roku, ale w tym postępowaniu, nasza spółka, może liczyć na oszczędności rzędu 5,5 miliona złotych – przyznaje Maciej Lisicki, prezes spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje.
Napisz komentarz
Komentarze