Kolejni starostowie kwidzyńscy podejmowali starania o przywrócenie punktu paszportowego, niestety bez powodzenia. Najbliższy taki punkt znajduje się w Malborku. Wprawdzie obecne przepisy pozwalają na załatwianie spraw paszportowych w dowolnym punkcie na terenie kraju, lecz i tak stanowi to spore utrudnienie.
Jak informuje starosta kwidzyński Tomasz Frejnagiel, jeszcze w sierpniu, podczas spotkania wojewody Beaty Rutkiewicz z samorządowcami z powiatów kwidzyńskiego i sztumskiego, wśród omawianych spraw znalazło się ponowne utworzenie w Kwidzynie punktu paszportowego. Tym razem odmowy nie było - kolejne konsultacje wojewody i starosty doprowadziły do porozumienia nt. otwarcia punktu paszportowego na terenie starostwa.
Samorząd powiatu kwidzyńskiego, przy udziale gmin, weźmie na siebie koszty zakupu wyposażenia do nowego punktu, ponadto zapewni niezbędne pomieszczenia. Pomorski Urząd Wojewódzki ponosić będzie koszty wynagrodzenia pracownika punktu, przeprowadzi też konieczne sprawy formalne związane z powstaniem i działaniem punktu.
Oczywiste jest pytanie, kiedy można będzie złożyć pierwsze wnioski o wydanie paszportu? Takiego terminu jeszcze nie ustalono. Załatwienie formalności, przygotowanie pomieszczeń, zakup wyposażenia, przeszkolenie pracowników - to wszystko może zająć kilka miesięcy. Najważniejsza jednak jest pozytywna decyzja obu stron.
Napisz komentarz
Komentarze