Andrzej Potoczek przebiegł 444 kilometry dla bezdomnych zwierząt z Powiśla i Żuław!
Andrzej Potoczek jest biegaczem stawiającym przed sobą iście ekstremalne wyzwania. W środowisku biegających mieszkańców Żuław i Powiśla słynie z pokonywania dalekich tras. Na przykład, biegnie z domu w Lichnowach do Malborka, tam uczestniczy w biegu z cyklu Parkrun, potem wraca – oczywiście biegiem – do domu. W ten sposób pokonuje dystans znacznie przekraczający maraton. Jak sam opowiada, potrafi wybrać się biegiem z Lichnów na Wyspę Sobieszewską w Gdańsku i z powrotem. Nie ściga się w zawodach „na miejsca”, bardziej zależy mu na pokonywaniu barier organizmu, a przede wszystkim na pomaganiu innym.
– Sportem zajmuję się właściwie przez całe życie, biegam systematycznie od dziesięciu lat. Przeżyłem okres ścigania się w zawodach, kilka razy stałem na podium, lecz wciągnęło mnie bieganie na dystansach „ultra”. Biegam dla siebie, natomiast chcę też pomagać, wspierać, zarażać innych ludzi aktywnością, by nie siedzieli w domach. No i co rusz przychodzą mi do głowy oryginalne pomysły – śmieje się Andrzej Potoczek.
W firmie, w której pracuje, wspólnie z kolegami, biegając, wspierają fundację. Przedsiębiorstwo wpłaca określoną kwotę za każdy pokonany w zawodach kilometr. Andrzej Potoczek chętnie pomaga też Malborskiemu Stowarzyszeniu Przyjaciół Zwierząt Reks. Miłość do zwierząt połączył z niecodziennym sposobem obchodzenia urodzin. Rok temu przebiegł 260 km w czasie 43 godzin. Tym razem postanowił pokonać 444 kilometry na 44. urodziny.
Pokonanie tego imponującego dystansu – ponad 10 biegów maratońskich! – zajęło zawodnikowi trzy doby. Biegł na specjalnej pętli między Lichnowami a Nowym Stawem. Na trasie towarzyszyło mu wiele osób, szczególnie z macierzystej grupy „Nowy Staw Biega”. Sporo kibiców pojawiło się też na mecie, gdzie można było wspierać stowarzyszenie Reks, ponadto trwała zbiórka internetowa. Łącznie udało się zebrać kwotę 13 237 złotych, do tego 138 kg i 60 puszek karmy dla zwierząt.
– Dziękuję wszystkim za wsparcie, motywację, obecność. To nasz wspólny sukces. Po raz kolejny były to niezapomniane urodziny – napisał Andrzej Potoczek w portalu społecznościowym.
Napisz komentarz
Komentarze